ORZEŁ Piaski Wielkie – ORLĘTA Rudawa 1:1 (0:1)
0:1 Wojciech Stryczek 37’
1:1 Maciej Śliski 71’ z rzutu karnego
ORZEŁ: Siwiecki – Czyż, Uwakwe, Kret, Michura, M. Ciesielski, Kądziołka (67’ P. Kociołek), Jurek, Sulima, Tatarski, Śliski.
ORLĘTA: Kwiatkowski – Orłoś, Janeczko, Kawaler, Sarad, Baran, Partyła, W. Stryczek, Balcer, T. Stryczek, Kołodziejczyk.
Żółte kartki: Kawaler, Janeczko (Orlęta).
Sędziował Łukasz Marek z Krakowa.
Piłkarze Orląt Rudawa zdobyli jeden punkt w meczu z Orłem. Gospodarze osłabieni brakiem trzech podstawowych graczy (Tomasz Kaczor, Patryk Ciesielski, Michał Bartosz) długo nie mogli znaleźć recepty na przełamanie obrony gości.
Od początku spotkania, drużyna Orląt poczynała sobie dość śmiało na połowie piaszczan, natomiast gospodarzom z trudem przychodziło konstruowanie akcji ofensywnych.
W 37. minucie goście wyszli na prowadzenie. Piłkę w narożniku pola karnego otrzymał Wojciech Stryczek i strzałem w długi róg pokonał Michała Siwieckiego.
Druga część pojedynku była o wiele lepsza wykonaniu podopiecznych trenera Grzegorza Treli. Ich przewaga rosła z każdą minutą gry. Świetne okazje do zdobycia gola mieli Mateusz Ciesielski, Maciej Śliski, Jakub Sulima, Fabian Tatarski. Wreszcie w 70. minucie gry startującego do piłki w polu karnym Pawła Kociołka faulował jeden z zawodników Orląt. Za to przewinienie arbiter główny podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Maciej Śliski i w ten sposób ustalił on wynik tego meczu.