Do jednej bramki

SKAWINKA Skawina – ORZEŁ Piaski Wielkie 0:5 (0:3)

0:1 Patryk Ciesielski 17’

0:2 Krzysztof Kozieł 23’

0:3 Krzysztof Kozieł 40’

0:4 Fabian Tatarski 66’

0:5 Mateusz Wrona 85’

SKAWINKA: Zachariasz – Morawski, M. Ożóg (73’ Dąbrowski), Przebinda, Sroka, Pater (80’ Górnisiewicz), Wcisło, Sałek (46’ Martyniak), Banach, Mielcarek, Piwowarczyk (65’ Wrzoszczyk).

ORZEŁ: Siwiecki – Michura, Hołuj, Partyka, Tatarski, K. Ożóg (70’ Dykacz), P. Kociołek (77’ Łabuś), Kaczor, Śliski (62’ Wrona), P. Ciesielski (70’ Karcz), Kozieł (77’ Sulima).

Zółte kartki: Morawski (Skawinka) – P. Ciesielski (Orzeł).

Czerwona kartka: Banach 70’ (Skawinka) – faul taktyczny.

Sędziował Łukasz Marek.

Mecz w Skawinie nie przyniósł spodziewanych emocji i po jednostronnym pojedynku Skawinka uległa drużynie Orła 0:5.

Sygnał do zdecydowanego ataku dał w 11. minucie Krzysztof Kozieł, którego strzał głową minimalnie ominął bramkę gospodarzy.

Orzeł napierał coraz mocniej. W 17. minucie piłką w polu karnym piłkę przejął Patryk Ciesielski i nie zastanawiając się oddał strzał w kierunku bramki, którym zaskoczył Jana Zachariasza. Kolejne dwa trafienia były autorstwa Krzysztofa Kozieła. Napastnik Orła najpierw sfinalizował podanie Patryka Ciesielskiego a następnie wykorzystał dośrodkowanie Kacpra Ożoga.

W tej części gry na uwagę zasługuje również  strzał Pawła Kociołka, który zatrzymał się na spojeniu słupa z poprzeczką.

Po zamianie stron podopieczni trenera Grzegorza Treli nadal nie zwalniali tempa.

Ponownie dośrodkowywał Kacper Ożóg a Patryk Ciesielski, strzałem głową, tym razem trafił w słupek.

W 66. minucie Fabian Tatarski otrzymał podanie od Krzysztofa Kozieła, ograł w polu karnym obrońców i strzałem lewą nogą przy słupku pokonał golkipera gospodarzy.

Od 70. minuty gospodarze musieli sobie radzić w „10”. Mateusz Wrona ograł zawodnika gospodarzy i mając przed sobą tylko bramkarza był faulowany.

Co nie udało się wcześniej, to udało się kilkanaście minut później. Tym razem Mateusz Wrona przeprowadził indywidualną akcję. Zawodnik Orła wbiegł w pole karne ograł obrońców i nie dał szansy na obronę bramkarzowi Skawinki.

Po tym zwycięstwie Orzeł umocnił się na pozycji wicelidera.

Następnym przeciwnikiem drużyny z Niebieskiej będzie Pogoń Skotniki.