ORZEŁ Piaski Wielkie – ŚWIT Krzeszowice 2:0 (0:0)
1:0 Tomasz Kaczor 62’
2:0 Fabian Tatarski 90’+1
ORZEŁ: Siwiecki – Czyż, Uwakwe, Jurek, Michura, Balawender (43’ Tatarski), Kaczor, M. Ciesielski, Sulima (90’ B. Kociołek), P. Ciesielski, Śliski (86’ Wrona).
ŚWIT: Czech – Wolak, Zając, Grochal, Marszałek, Małodobry, Mączyński, Noworyta, Kowalczyk (83’ Sosur), Markowski (78’ Żbik), Bodzęta.
Żółte kartki: M. Ciesielski, Uwakwe (Orzeł) – Noworyta, Mączyński, Małodobry, Żbik (Świt).
Sędziował Maciej Górski z Krakowa.
Orzeł odniósł kolejne zwycięstwo w rozgrywkach krakowskiej klasy okręgowej. Tym razem pokonał na swoim boisku Świt Krzeszowice 2:0.
I choć to zwycięstwo nie przyszło łatwo podopiecznym trenera Grzegorza Treli to było ono pewne i w pełni zasłużone.
Goście z Krzeszowic przyjechali na ten mecz ustawieni defensywnie i zmusili gospodarzy do długiego rozgrywania ataku pozycyjnego. Sami próbowali zaskoczyć obronę Orła kontratakami.
Orzeł mógł objąć prowadzenie już w 8. minucie gry. Po świetny, prostopadłym podaniu Macieja Śliskiego, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Patryk Ciesielski. Jednak Rafał Czech wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.
Bramki w tym meczu padł dopiero po przerwie.
W 62. minucie Tomasz Kaczor otrzymał podanie z lewej strony w pole karne od Jakuba Sulimy. Pomocnik Orła uderzył z pierwszej piłki i dał w ten sposób prowadzenie gospodarzom. Wcześniej świetnymi strzałami popisali się Patryk Ciesielski i Mateusz Ciesielski. W obu przypadkach piłka przelatywała minimalnie nad poprzeczka bramki Świtu.
Bardzo dobrą okazję do zdobycia gola miał też Maciej Śliski. Jego strzał w sytuacji sam na sam obronił golkiper Świtu.
W końcówce meczu gracze Świtu zaatakowali śmielej chcąc doprowadzić do remisu. Wtedy Orzeł zadał ostateczny cios. Wprowadzony chwilę wcześniej na boisko, Mateusz Wrona znalazł się tuż przed Rafałem Czechem. Jego strzał bramkarz gości jeszcze zdołał odbić, ale wobec dobitki Fabiana Tatarskiego był już bezradny.